Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Nasze najlepsze dla Wandy Pawlik

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W piątek o godzinie 17:00 z okazji 85 urodzin patronki Nyskiego Domu Kultury - Wandy Pawlik, odbyły się występy zespołów z ruchu artystycznego działającego przy NDK.

Nasze najlepsze dla Wandy Pawlik
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nasze najlepsze dla Wandy Pawlik
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nasze najlepsze dla Wandy Pawlik
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nasze najlepsze dla Wandy Pawlik
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Sala napełnia się spragnionymi wrażeń mieszkańcami Nysy. Opuszczona, purpurowa kurtyna wprowadza tajemniczy nastrój. Cóż się za nią kryje? Kto wystąpi jako pierwszy? Ha! Kto w ogóle wystąpi?

Jest już pełno po brzegi, toteż wciąż przybywających Nysan, pracownicy Nyskiego Domu Kultury kierują na balkon. -Nie ma już miejsc!- ktoś krzyczy nerwowo szukając swojej miejscówki. Załoga zachowując zimną krew rozwiązuje takowe problemy. I jakby już spokojniej, nikt się nie krząta po sali, każdy się gdzieś usadowił, można by wejść w następną fazę. A wchodzimy w nią wraz z gasnącym światłem. Cisza. Co jest grane? Co teraz będzie? W świetle reflektora na scenę wchodzi Pani dyrektor Nyskiego Domu Kultury, dobrze nam znana Janina Janik.

-Witam serdecznie- zaczęła.

My również witamy, to brawami, to skinieniem głowy. I oto słuchamy jak doszło do zorganizowania imprezy. Dowiadujemy się, że Wanda Pawlik jest patronem Nyskiego Domu Kultury już od czterech lat, i że dziś miałaby 85 lat. To z tej okazji te występy. To święto patronki NDK. Trzask! I kolejny reflektor oświetla kłaniającą się publiczności Panią Annę Pilecką, córkę Wandy Pawlik zaproszoną specjalnie na święto patronki nyskiej placówki. Formalności mamy już za sobą, „Dżej Dżej” zniknęła gdzieś w tłumie... Chcemy igrzysk! Kurtyna w górę!

I mamy pierwszych gladiatorów. Pierwszy z lewej siedzi muzyczny weteran Dariusz Orłowski z ulubionym orężem strunowym. Jego głowę zdobią blizny wielu muzycznych wyzwań. Wyzwań, którym podołał. Gladiator Dariusz, był wielokrotnie ułaskawiany przez Cezara, jednak wciąż głodny jest dostarczania rozrywki ludowi. Wraz z Nim jego podopieczni- NaFali, mniej doświadczeni, ale świetnie wyszkoleni technicznie i bardzo obiecujący.

Strunowcy szarpani, klawiszowiec, bębniarz, wodzireje i … kwartet smyczkowy. Hmm. Jakżeby to było, gdyby Pan Darek nas czymś nie zaskoczył? No jak?! Och jak pięknie grają, jak zwartym są legionem, to Kasia Golonka niczym w „Wielkiej Improwizacji” nieposkromionym głosem wadzi się z Bogiem, to Bartek Broniewski grzmi niczym z armaty mocnym barytonem, a Justyna Orłowska głaszcze nasze uszy balladą, która wprawia nas w spokojny radosny nastrój. Kurtyna opada...

I wznosi się ponownie serwując piekielne wręcz doznania. Teatr Ognia „Elementum” ciska w nas światłem niczym Zeus gromem z nieba okalającego Olimp, niczym Perun Bóg pogański, albo Raiden z Mortal Kombat! Jakub Sancakli „Sanczem” częściej zwany, sprawił to wraz ze swoją kompaniją, że się ziemia rozerwawszy niby na wpół, jak Pompeje lawą nas zalała. I tak kręcą tymi światełkami. I ta muza nas tak mami. A lasery jeszcze jakieś, csium, csium, csium... po oczach dają. Wprost w źrenice. Cóż za masochistyczne doznanie! Ale jakie przyjemne...

Jak generał Dąbrowski z włoskiej ziemi przybyły te legiony. Niegdyś politycznie podzielone- od lewa do prawa. Dziś razem na piersi z ORŁEM W KORONIE. Razem do celu jak za Kazimierza Górskiego polska reprezentacyja. Adagio, Flame i Harmonia w chaosie w jedną siłę połączone, w polskiej premierze eksportowego układu, dają czadu, że aż miło. Wdzięczne, piękne te nasze polskie dziewczyny. Lekko jak łabędzie suną po tafli sceny w tańcu ludowym. Och jak dobrze być Polakiem, widząc jaki piękny folklor mamy. Ale cóż to? Raz po raz wyskok sylwetki połamanej, to b-boye, no i hip-hop. Wszystko jakoś dziwnie razem. Tu ludowo, tu czadowo, a tam sam nie wiem... Cóż za miks to oryginalny.

Jedni po drugich wbiegają na scenę. To Kasia Chwalenia z ekipą Addictive najdziksze wyczynia harce i swawole,to rozmaite grupy wiekowe DNA Laury Kropińskiej pokazują układy, którymi wygrywają festiwale taneczne w całej Polsce, gdzieś to wszystko Adam Juszczyk vel Juhas Juhasovsky przeplata swoimi dynamicznymi wizualizacjami, a chaos w harmonię ogarniają b-boye na czele z Maciusiem „szpagatowcem” i kudłatym młodzieńcem, który wali salta w te i nazad. Cała ta Harmonia w chaosie to niezłe rzezimieszki, łamią sobie prawa fizyki, skubańcy.

Na scenę wychodzi Flame Ludwika Hrecińskiego, a ja zaczynam wątpić czy to święto Wandy Pawlik, czy Dionizosa.

Tak czy siak, przenosimy się do antycznej Grecji i początków dramatu. To już nie tylko taniec, to teatr. Pełną gębą. Aktorzy pokazują nam, jak to jest być totalnym szaleńcem i o zgrozo, zadziwiająco dobrze im to wychodzi. Telepie Nimi, telepie, telepie... chwila. Wyciągają szajbę z głowy i patrzą sobie na nią. -O, taka bomba?- zdawaliby się mówić i znowu poprzez głowę wkładają ją sobie do cielesnej powłoki. I znowu Nimi telepie, telepie, telepie... Przeraża mnie zwłaszcza to siedzące na środku dziecię, nieogarnięte w tej całej korbie. -Zabijcie mnie!- jakby chciało rzec. Ale kto ma zabić, lub chociaż pomóc, jak Wszyscy mają to samo? Szacun Ludwik!

Na koniec kolejna premiera. Tym razem Adagio zainspirowane wyjazdem do Włoch, wykonało układ do musicalu Nine Fergie. Dziewczyny w utworze „Be Italian” pokazały swoje wszystkie walory. Męska część publiczności, jak zawsze oszalała na widok pięknych tancerek, prosząc o bis. Dziewczyny miały ciekawą scenografię, uczyniły sobie ze sceny... plażę. Wspomnieć tu należy o udanym debiucie Dominiki „Cytryny” Schmottermeyer, znanej z Harmonii b-girl, która udowodniła niedowiarkom, że poradzi sobie w każdym z tanecznych stylów.


Pam/Grzegorz Łazowski, NDK



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 20 maja 2024
Imieniny
Bazylego, Bernardyna, Krystyny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl