Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Nowe rozporządzenie pilnie oczekiwane

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Polskim prawie lotniczym nie ma mowy o lądowisku, jakie chce mieć nyski szpital.

Rozbudowując szpital szefostwo ZOZ-u w Nysie postanowiło na jego dachu umieścić lądowisko dla helikopterów. Pomysł jest pod każdy względem dobry, jednak prawo do niego nie dorosło.

- Faktycznie w Polskim prawie lotniczym są wpisane lądowiska naziemne, ale nie ma słowa o tak zwanych wyniesionych – przyznaje Norbert Krajczy, dyrektor nyskiego ZOZ-u i natychmiast zaznacza, że poczynione zostały kroki, aby tę lukę prawną zapełnić odpowiednimi przepisami. - Ministerstwo Infrastruktury pod przewodnictwem wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza przygotowuje rozporządzenie, które ma to unormować. Z tego, co wiem odpowiednie zapisy prawne są już gotowe – dodaje Krajczy.

Nyskie lądowisko na dachu szpitala będzie jednym z trzech takich konstrukcji w kraju po Szpitalu Akademii Medycznej w Gdańsku i Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Ośrodki te tak jak Nysa złożyły wnioski o dotacje na wybudowanie takiego obiektu. Podanie zostało przyjęte przez Ministerstwo Zdrowia i teraz należy czekać na rozstrzygnięcie. Ma ono nastąpić najpóźniej we wrześniu. Natychmiast też rozpocznie się procedura przetargowa i budowa płyty lądowiska. Pierwszy śmigłowiec ratowniczy będzie mógł wylądować na początku przyszłego roku.

- Jestem optymistą i uważam, że uda nam się pozyskać pieniądze na ten cel – mówi Norbert Krajczy, który swoją wiarę w sukces przedsięwzięcia opiera na tym, że wniosek z Nysy jest oczkiem w głowie szefostwa lotniczego pogotowia w Warszawie. – Nasze lądowisko będzie uhonorowane imieniem Janusza Cygańskiego, pilota Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który w zeszłym roku zginął w trakcie akcji ratowniczej pod Wrocławiem – mówi doktor Krajczy.

Początkowo nyski szpital miał mieć lądowisko naziemne. Przygotowywano plac pod jego budowę, ale niemal natychmiast odezwali się mieszkańcy z okolicznych domów. Wyglądało na to, że powtórzy się historia, przez jaką przechodzi Wojewódzkie Centrum Medyczne w Opolu.

- Ten typ lądowiska wymaga licznych pozwoleń i rodzi konflikty z mieszkańcami czy ekologami – przypomina dyrektor ZOZ-u. i jak twierdzi to droższe rozwiązanie niż to, jakie teraz chce wprowadzić Nysa. – My potrzebujemy około dwóch milionów złotych – szacuje Krajczy.


mb



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl