Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Społeczny koncert życzeń

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W połowie mijającego roku, łyska kasztelania i merostwo postanowiły dowiedzieć się, jakie życzenia ma ludzkość Łyskiego Księstwa Stawów i Pagórków.

W tym celu, w kilku punktach Łysy oraz stolicach łyskich gmin ustawiono wielkie metalowe urny (w obawie przed złomiarzami mocno zabetonowane w podłoże), do których mieszkańcy księstwa, osoby całkiem prywatne, grupy formalne i nieformalne, organizacje i stowarzyszenia, miały okazję składać swe życzeniowe postulaty, dotyczące wszystkich nurtujących naród problemów.

W połowie grudnia, urny te zostały otwarte, a ich zawartość skrupulatnie przeanalizowana przez kasztelańsko - merowską Komisję Specjalną do spraw Oczekiwań Społecznych.

Sporym zaskoczeniem dla komisarzy było to, iż połowa życzeń miała charakter, mówiąc delikatnie, obywatelskiego donosu typu:

„Informuję, że kupiec (tu dane personalne i adres) sprowadza lewe towary i ma nielegalnie przerobioną kasę fiskalną. Naraża przez to budżet gminy i nas podatników na wielkie straty” – informowało władzę wielu obywateli zatroskanych o skarb księstwa.

„Życzymy sobie, aby władze wreszcie przyjrzały się machlojkom „biznesmena” …, który w tym roku kupił już drugie auto, a w lecie był z rodziną na Cyprze” – postulowała grupa osób (szesnaście podpisów).

„Kategorycznie żądamy, aby pani burmistrz wyeksmitowała z naszego bloku tą lafiryndę Bożenę…, która od dłuższego czasu prowokuje naszych mężów i synów do czynów lubieżnych albo jeszcze gorszych, przez co rozbija porządne, chrześcijańskie rodziny” – domagało się grono niewiast podpisujące się Matki Polki. Takich i podobnej treści życzeń było mnóstwo.

Na szczęście wielu obywateli poruszało też ogólnospołeczne problemy. Ubolewano nad zakorkowaniem ulic miasta przez coraz liczniejsze samochody. Proponowano różne rozwiązania tej bolączki. Ekolodzy uważali, iż należy zakazać w Łysie ruch wszelakich pojazdów samochodowych, a transport miejski oprzeć na konnych dorożkach i rikszach.

Zwolennicy nowoczesności życzyli sobie, aby w mieście zbudować sieć nadziemnych kolejek linowych. Oczywiście też żądano szybkiej budowy obwodnicy. Trakt ten powinien jednak omijać szerokim łukiem wszystkie domostwa, zagrody, działki i pola uprawne. Liczne życzenia dotyczyły wybudowania w Łysie, Wydmuszkowie i Pakietowie zakładów, w których lekką, lecz dobrze płatną pracę (najlepiej cztery dni w tygodniu) znalazłaby rzesza bezrobotnych i młodych absolwentów różnych szkół. Kilka setek łyskich mieszczan zażyczyło natychmiastowego remontu tamy, a jeśli nie ma na to funduszy, to zlikwidowania jeziora. Wniosek swój uzasadniali tym, iż jezioro to jest pamiątką po komunie. Przeciwni takiemu rozwiązaniu była liczna grupa wędkarzy oraz miłośników kąpieli i naturalnego opalania się na plażach.

Młodzież domagała się więcej czynnych całą noc dyskotek. Zaś starsze pokolenie o zamknięcie istniejących lokali rozrywkowych i objęcie całego grodu strefą ciszy.

Miłośnicy spożywania na świeżym powietrzu witaminizowanych nalewek owocowych, życzyli sobie uchylenia przepisu zabraniającego im tej przyjemności. Zaznaczając, iż zakaz ten ogranicza im konstytucyjnie zapewnione prawa obywatelskie. Miłośnicy piłkarstwa nożnego domagali się od kasztelana stworzenia w Łysie pierwszoligowej futbolowej drużyny.

Wręcz odmiennego zdania było środowisko policyjne, które życzyło sobie zakazu uprawiania piłkarstwa w kasztelanii. Sport ten jest bowiem kryminogenny, a im wyższa liga, tym większe jest zagrożenie porządku w mieście.

Grona pedagogiczne płci żeńskiej wnioskowały, aby zakazać gimnazjalistkom i licealistkom ubierania się w minispódniczki i pokazywania gołych pępków. Zgoła odmienne życzenia miały grona pedagogiczne płci męskiej.

Wszystkie, pozornie wykluczające się życzenia i wnioski zostały skrzętnie zapisane przez komisję. W końcowym protokole, Wysoka Komisja d.s. Oczekiwań Społecznych stwierdziła, iż spełnienie każdego z tych żądań, każdej prośby i każdego donosu leży w gestii lokalnego samorządu. Oczywiście nie aktualnie sprawującego władzę, lecz jego następcy. Dlatego też komisja wnioskuje, aby wszystkie te życzenia ująć w programie wyborczym kandydatów do nowych władz lokalnych. W końcu przed każdymi wyborami kandydaci na deputowanych oraz innych parlamentarzystów nie takie rzeczy zwykli obiecywać. A obietnice są przecież najtańszymi prezentami.

cdn


PAL



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl