Ci, którzy chcieli śnieg na święta, mogą czuć się usatysfakcjonowani. Pierwsze większe opady były świetną okazją, do sprawdzenia gotowości drogowców i osób odpowiedzialnych za odśnieżanie chodników. Choć na trasach pracują piaskarki i pługo-solarki, które dbają, aby było bezpieczniej – kierowcy narzekają na stan oblodzonej nawierzchni. – Jest na to rada. Nie spieszymy się w taką pogodę! – opowiada jeden z taksówkarzy.
Chodniki - nawet w centrum miasta - często nie są odśnieżone. Sytuacja ma się podobnie, jak z drogami. Tylko najczęściej uczęszczane chodniki są odśnieżane, bądź posypywane piaskiem. Nie wszyscy sklepikarze pamiętają o obowiązku odśnieżenia wejścia do sklepu.
Miłośnicy sportów zimowych nie mają jeszcze optymalnych warunków do jazdy w okolicach Kotliny Kłodzkiej. O wiele lepsze warunki panują w Czechach. Na tamtejszych stokach leży już ponad 30 cm śniegu, pracują również armatki śnieżne. Oprócz tego, czekają tam dobrze przygotowane trasy zjazdowe, wypożyczalnie sprzętu narciarskiego i smażony ser, a ceny nie są jeszcze na poziomie tych z pełni sezonu narciarskiego. Wybierając się do południowych sąsiadów, należy zaopatrzyć się w łańcuchy na opony.