Spotkanie było emocjonujące, a jego wynik niepewny był do ostatniej minuty. Sparta już w 8 minucie strzeliła gola, bezpośrednio po rzucie wolnym wykonywanym z 20 m przez Szymona Markowskiego. Pięć minut później wyrównał Kamil Kotrys, który sprytnie wykorzystał stopera i bramkarza gości. w 25 min. po strzale głową tego piłkarza piłka przeszła tuż nad poprzeczką. W 43. min paczkowianie wykonywali drugi rzut wolny (kwestionowany przez polonistów). Egzekutorem był Krzysztof Hetnar, po którego uderzeniu piłka znalazła się po raz drugi wylądowała w bramce Dawida Popardowskiego.
Po przerwie obie drużyny miały okazje do zmienienia wyniku. Najlepsze nie wykorzystali Łukasz Krótkiewicz ze Sparty i Mateusz Proba z Polonii. Ostanie 10 minut meczu to atak non stop polonistów i umiejętne zwalnianie gry przez spartan, którym udało się utrzymać korzystny wynik. Sprawiedliwym rezultatem byłby remis.
Poloniści zagrali zdecydowanie lepiej niż w poprzednich spotkaniach. Nareszcie grali ofensywnie. Sparta zawdzięcza wygraną lepszej taktyce i skutecznym wykonywaniem rzutów wolnym. Mecz toczył się w spokojnej atmosferze i dlatego napiętnować należy zachowanie się kilkunastu osobowej grupy młodych kibiców z Paczkowa, którzy w drugiej połowie spotkania „popisali się” odśpiewaniem arcywulgarnych piosenek.
Pozostałe wyniki: Oderka – GKS Starościn 5-0; Silesius – Swornica 3-0; Śląsk – Piotrówka 1-1; Stal – Polonia G. 2-0; Olesno – Grodków 0-0; Olimpia – Obrowiec 3-0; MKS II – Wysoka 3-0.