Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Budynki po przejściach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zespół tzw. Dworu Biskupiego jest w coraz gorszym stanie. Właściciel obiektów nie robi nic w tej sprawie. Nie odpowiada również na monity urzędu. Zaniepokojeni mieszkańcy czekają, aż starosta wywłaszczy zabytek.

Zabytek w pobliżu Rynku Solnego niszczeje w oczach, odkąd obiekt przejęło Europejskie Centrum Aukcyjne z Łodzi. - Po zgłoszeniu informacji o zaniedbaniach właściciela przez burmistrza Nysy, przeprowadzono kontrolę stanu zachowania, która potwierdziła, że stan obiektu jest zły – głównie skutkiem braku dozoru i działających grup wandali dewastujących obiekt. Mimo zawiadomienia właściciela obiektu o mającej się odbyć kontroli w wyznaczonym dniu na miejscu pojawiła się jedynie osoba sprawująca nieformalnie opiekę nad obiektem, nie posiadająca jednak pełnomocnictwa do reprezentowania właściciela – dowiedzieliśmy się w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków.

Budynki po byłej Spółdzielni Inwalidów stoją puste i nie zanosi się na otwarcie w nich jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Władze Nysy na razie niewiele mogą zrobić. Pilnowanie porządku i bezpieczeństwo należą do obowiązków właściciela. Otwarta boczna brama prowadząca do obiektów aż kusi młodzież do wejścia. Drzwi do poszczególnych budynków też nie stanowią problemu, ponieważ zamki w nich dawno zostały zniszczone. Mieszkańcy Nysy i turyści z niesmakiem spoglądają na: zanieczyszczoną fosę, odpadające tynki, zarośnięte tereny zielone, pourywane rynny, rozbite dachówki, niszczejący mur itd.

Wejście na drewniany pomost grozi wypadkiem. A śmiałków nie brakuje. Ich wzrok przyciąga tabliczka, informująca o zabytkowym charakterze budowli, przedstawiająca w skrócie jej historię. Nie wiadomo, ile jeszcze wytrzyma spróchniałe drewno. - Po oficjalnym ustaleniu właściciela, WUOZ podejmie postępowanie, zmierzające do wyegzekwowania od właściciela wywiązania się z obowiązków wynikających z ustawy o ochronie zabytków tj. wykonania prac remontowych, przywracających właściwy stan zabytku oraz jego zabezpieczenia. Do tego czasu jedynym sposobem uchronienia od dokonywanej dewastacji jest większe zainteresowanie miejscowych służb straży miejskiej i policji – wyjaśnia przedstawiciel WUOZ.

Na mocy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków obiekt może być wywłaszczony przez starostę. - Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ma hipotekę na tym obiekcie w wysokości 5 mln zł. Chcemy doprowadzić do tego, by przeprowadził egzekucję z nieruchomości w związku z tym, iż właściciel w sposób nienależyty zabezpieczył obiekt. – przedstawia sprawę burmistrz.

Rozwiązań jest więc kilka. Nasuwa się jednak pytanie, po co komuś zabytek jeśli nie planuje dbać o jego należyte utrzymanie? Czekamy na odpowiedź właścicieli.


A. Babiński



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 20 maja 2024
Imieniny
Bazylego, Bernardyna, Krystyny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl