Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Jarmark Jakubowy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zwiedzanie skarbca, krypt i strychu Katedry, pieczone prosię, śląskie kołocze, konkursy z nagrodami i mnóstwo innych atrakcji czekało na wszystkich tych, którzy wybrali się 26 lipca na XI Jarmark Jakubowy.

Impreza ta stała się już tradycją parafii św. Jakuba i św. Agnieszki i na stałe wpisała się w kalendarz uroczystości naszego miasta. Jarmark rozpoczął się Sumą odpustową o godzinie 12.00. Następnie nastąpiło symboliczne przywitanie św. Jakuba. Festyn na placu Katedralnym nawiązywał do średniowiecznych tradycji i jarmarku, który odbywał się w mieście od 1501 roku.

Wokół Katedry stanęły kramy z wszelkimi dobrami. Odbyły się różne występy i tradycyjnie już nocny koncert organowy z niespodzianką. - Cały jarmark tworzą nasi parafianie – opowiada Ksiądz Prałat Mikołaj Mróz. – Od lat powielamy ten sam sprawdzony model, ewentualne urozmaicenia programu zależą od ich inwencji i pomysłowości. Myślę, że nie ma co zmieniać tego, co dobrze funkcjonuje. Wiadomo jest okres wakacyjny i czasem ludzie, którzy są odpowiedzialni za daną część festynu, chcą odpocząć, ale wtedy zawsze chętnie znajduje się ktoś na zastępstwo.

Jarmark obfitował w liczne atrakcje, włączając w to możliwość zwiedzania niedostępnych na co dzień miejsc. - W jakimś sensie jest to „dzień otwartych drzwi” – kontynuuje Ksiądz Mróz. – Cieszymy się bardzo, że wiele osób przyjeżdża w ten szczególny dzień do rodzin w Nysie, specjalnie na jarmark, żeby obejrzeć choćby nasz piękny skarbiec. Przewodnicy chętnie oprowadzają i opowiadają o zebranych zbiorach.

Sporym zainteresowaniem cieszyło się bicie monet okazjonalnych (6 Krajcarów). Parafianie mogli też przekazać te prawdziwe obiegowe pieniądze na szczytny cel. Koszty biletów wstępu nie były wysokie. Za zwiedzanie skarbca trzeba było zapłacić 4 zł, dzwonnicy 3 zł, poddasza Katedry 2 zł. Z pewnością było warto. - Wszystko, co zarobimy na festynie, przekażemy na Fundację Ratowania Zabytków Katedry Nyskiej – tłumaczy Proboszcz - Dochody wykorzystamy na różne konserwacje i remonty. Nie mogę dzisiaj dokładnie powiedzieć, że np. na ten konkretny obraz. Pieniądze nie są oczywiście najważniejsze. Ważna jest sama impreza integracyjna parafian, wspólnie robimy to dla ludzi, którzy przyjdą – to się liczy.


ab



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 20 maja 2024
Imieniny
Bazylego, Bernardyna, Krystyny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl