Na mistrzostwa do Nysy przyjechały drużyny z ośrodków w Babimoście, Puławach, Włocławku, Kuźni Raciborskiej, Rudach. W turnieju wzięły również udział drużyny z Domu Dziecka w Paczkowie i Krasnym Polu. Tytułu mistrzowskiego broniła drużyna z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Babimostu. Udało się, wychowankowie tego ośrodka (Rafał Kujda i Karol Zbizek) zajęli I i II miejsce w turnieju. Ex aequo, na drugiej pozycji, uplasował się Patryk Narejko z Ośrodka Wychowawczego w Nysie.
W turnieju wzięło udział 31 zawodników, w tym jedna dziewczyna z domu dziecka w Opolu. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwał sędzia główny, Konrad Szczęśniak, zawodnik Klubu Szachowego „Zarzewie” z Prudnika.
W przerwach między partiami, zawodnicy relaksowali się w sali rycerskiej, gdzie przygotowano posiłki, napoje i słodki poczęstunek. Na dziedzińcu przed ośrodkiem, uczestnicy oglądali widowiskowe walki rycerskie i uczyli się strzelania z łuku.
Po zakończeniu gier zawodnikom wręczono dyplomy i zasłużone nagrody. Pierwsze trzy zespoły otrzymały puchary i medale, ufundowane przez Kuratorium Oświaty w Opolu.
Jak twierdzi Jacek Jachim, dyrektor nyskiego ośrodka, wychowawcze wartości szachów wynikają ze struktury samej gry, której intelektualne i sportowe elementy mają pozytywny wpływ na charakter i umysł. Gra w szachy sprzyja zdolności koncentracji uwagi, umiejętności analizy, pobudza wyobraźnię, wyrabia cierpliwość i zdolności do podejmowania decyzji.
W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Nysie od 20 lat szachy są stałym elementem w procesie wychowawczo – resocjalizacyjnym.
Nowością jest natomiast wprowadzenie kursów ratowników wodnych, które z powodzeniem ukończyło już kilku wychowanków. Jeden z nich uratował już tonącą osobę. Ośrodek dysponuje trzema pontonami do raftingu. Planuje wykorzystywać pozyskany sprzęt m.in. na Nyskie Kłodzkiej.