- Jak wygląda procedura wydania opinii lub orzeczenia o niepełnosprawności intelektualnej?
- Gdy zauważony zostaje problem przez rodzica, nauczyciela, iż dziecko ma trudności w przyswajaniu wiedzy, powinno być objęte pomocą psychologiczno-pedagogiczną, dodatkowymi zajęciami dydaktyczno – wyrównawczymi .Gdy praca ta nie przynosi efektów konieczne jest skierowanie do poradni na pogłębioną diagnozę. Jest to dobrowolne i bezpłatne. O badaniu decyduje rodzic.
Po przeprowadzeniu diagnozy wydawana jest opinia albo orzeczenie. Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydaje się na wniosek rodziców po co najmniej dwukrotnych badaniach psychologiczno – pedagogicznych, gdy wyniki wskazują na upośledzenie umysłowe.
Dokument wydawany jest w 3 egzemplarzach i otrzymuje go jedynie rodzic. To on decyduje o poinformowaniu szkoły. Wydanie przez poradnię dokumentu niczym nie skutkuje.
- Co się stanie jeśli rodzic nie chce skorzystać z pomocy specjalistów w poradni, a ono wykazuje niepełnosprawność intelektualną?
- Jeśli dziecko nie zostanie przyprowadzone do poradni, nauczyciel nie może mu skutecznie pomóc, gdyż nie zna przyczyn trudności szkolnych. Szkoła jest bezsilna. Jeżeli przez długi czas dziecko pozostanie bez specjalistycznej opieki jego trudności i opóźnienia się nawarstwią i pogłębią. Wpływa to oczywiście niekorzystnie na jego rozwój umysłowy i społeczno-emocjonalny. Dziecko jest źle postrzegane w grupie, nie realizuje się jako uczeń, jako dziecko w domu - bo rodzice mają żal za złe wyniki, koledzy w klasie je odrzucają. Otrzymuje z różnych źródeł informacje, że jest złe. Brak pomocy często skutkuje niepożądanym zachowaniem np. wagarami. Dziecko próbuje radzić sobie z trudnościami tak jak potrafi. Szuka więc form dla siebie dostępnych i staje się klasowym np. komikiem, „przeszkadzaczem” czy też znajduje akceptację w środowisku grup pozaszkolnych.
Nauka w szkole ogólnodostępnej w licznej klasie znacznie utrudnia konieczną w takich przypadkach inną organizację procesu dydaktyczno - wychowawczego. Podstawa programowa w szkołach ogólnodostępnych i ośrodkach szkolno – wychowawczych jest taka same. Edukacja ta różni się jednak formami i metodami pracy, pomocami dydaktycznymi, specjalistyczną kadrą. Gdy dziecko trafi do ośrodka, może się realizować w sporcie, malarstwie i wielu innych kierunkach. Ma zapewnioną pomoc w postaci zajęć rewalidacyjnych. Rodzicom jest bardzo ciężko samodzielnie zorganizować czas tak, by pomóc mu w prawidłowym rozwoju. Zwłaszcza gdy dziecko nie ma gdzie zaistnieć, gdy mieszka w malej miejscowości, w której brak pływalni, boiska, domu kultury. Ośrodek rozwija je wielopłaszczyznowo, w szkole ogólnodostępnej nie jest to możliwe na taką skalę.
Lepiej skorzystać z wizyty w poradni i mieć wiedzę i możliwość wyboru, aniżeli pozostawić dziecko z jego problemem samo. Z każdej sytuacji można się wycofać. Nie ma żadnych problemów, by po umieszczeniu dziecka w ośrodku po stwierdzeniu, iż nie jest to placówka dla niego przenieść je do szkoły ogólnodostępnej. O tym decyduje jedynie rodzic.
- Ile rocznie wydajecie Państwo orzeczeń?
- Od września do kwietnia wydaliśmy 146 orzeczeń; w tym do kształcenia specjalnego ze względu na upośledzenie umysłowe różnego stopnia, zaburzone zachowanie oraz do nauczania indywidualnego. W poprzednim roku szkolnym wydano ogółem 252 orzeczenia.