Tuba ze szczątkami Marii Merkert wróciła do katedry. Ukradły ją dwie nastolatki.
W środę ok. godz. 14, nyscy policjanci odzyskali skradziony w poniedziałek relikwiarz. Był schowany pod łóżkiem w mieszkaniu w Skoroszycach. W związku ze sprawą funkcjonariusze zatrzymali 5 osób. Dwie nastolatki, 15 i 16-latka, mieszkanki Nysy i Łambinowic, podejrzane są o kradzież. Trzech mężczyzn – dwóch 16-latków i jednego 18-latka, policja podejrzewa o paserstwo.
Z ustaleń wynika, że dziewczyny ukradły relikwiarz, żeby go później sprzedać. Podjęły już nawet kilka nieudanych prób.
Bezcenny przedmiot kultu wrócił do rąk księdza Mikołaja Mroza, proboszcza nyskiej katedry.